Większość z Was kierując się marką VOLVO wybiera model FH. Uznawany za hit sprzedażowy grupy Volvo często spycha na drugi plan równie atrakcyjny FM, szczególnie
gdy macie w planach trasy międzynarodowe. Wokół Volvo FM nie ma tak ogromnego zamieszania, jak wokół jego większego brata Volvo FH. Jednak my postanowiliśmy zwrócić na niego uwagę. Zestawiliśmy obydwa modele uwzględniając wymagania, jakie przedstawił nam Pan Henryk. Będzie miał stałe zlecenie – przewóz piachu z Wrocławia do żwirowni w Deggendrorfie. Dla ułatwienia wspólnie zebraliśmy wszystkie za i przeciw, żeby pokazać jaką ostateczną decyzję podjął nasz klient.
Volvo FM
+ niższe spalanie
+ mniejsza masa własna – możliwość przewozu większego ładunku
+ idealny pod wywrotkę
– mniej funkcji, mniej schowków
– mniejsza kabina
– duży tunel silnika
+ więcej opcji
+ komfort wypoczynku
+ płaska podłoga w kabinie
+ idealny na dłuższe trasy– większe spalanie
– większe koszty
– większa masa własna – zabierze lżejszy ładunek
Volvo FH
Pan Henryk po długim namyśle postawił na zakup VOLVO FM. Ze względu na fakt, że doskonale nadaje się pod wywrotki (przy przewozie tego rodzaju ładunku) oraz jego masę doszedł do wniosku, że będzie to słuszna decyzja. Dodatkowo – po przeliczeniach wyszło, że FM będzie spalało tylko 33l/100km.
Nie bał się podjąć ryzyka, mimo że znajomi odradzali mu ten zakup. A czy Wy, odważylibyście się pojechać na trasę międzynarodową FM-ką?